Zamówiliśmy rytuał miłosny, zakładamy, że został dobrze wykonany i teraz chyba najtrudniejsza część, czyli czekanie na efekty. Wielu z Was pyta, po czym poznać, że rytuał się udał. Odpowiedź wydaje się banalna, bo przecież chodzi nam o to, aby nasz partner się nami zainteresował, wrócił do nas. Jednak, co dzieje się, zanim powstanie ta wyczekiwana więź?

Efekty rytuału, które potwierdzają, że magia miłosna działa

Od zakończenia ostatniej sesji czasami mijają tygodnie, a my się coraz bardziej niecierpliwimy, zastanawiamy, czy przypadkiem nie padliśmy ofiarą oszusta. Na podstawie własnych obserwacji oraz tego co mówią mi osoby, którym do tej pory pomagałam, okazuje się, że już na etapie rytuałów oraz oczekiwania na efekty można zauważyć, że jesteśmy poddani działaniom energii powstałej na skutek sesji rytualnych.

Wszystko oczywiście zależy od rodzaju magii miłosnej, którą się posiłkujemy i tego, jak ułoży się energia astralna, która zostaje wysłana do wybranka. Biała magia będzie działała nieco inaczej niż czarna, której skutki uboczne są bardziej drażniące i trwają zdecydowanie dłużej. Właśnie dlatego rytuał miłosny dobieram indywidualnie dla każdego, kto pragnie odnaleźć szczęście w miłości i szuka wsparcia.

Jeśli najlepiej rokuje rytuał egipski albo rytuał na konkretną osobę, udział osoby zamawiającej jest jak najbardziej mile widziany. Dzięki temu działanie rytuału jest znacznie silniejsze, a praca z energią zdecydowanie łatwiejsza. To przecież Wasze pozytywne wibracje są motorem napędowym rytuału.

Na specjalne życzenie mogę też wykonać spętanie miłosne, ale ten rytuał polecam dopiero wtedy, gdy inne metody zawiodą albo nie rokują dobrze. Czarna magia jest dość specyficzna, a udział bytów nieprzychylnych ludziom oznacza konsekwencje, które możecie ponosić nawet po wielu latach od wykonania rytuału. Aby zapobiec efektom ubocznym, które mogłyby Was dotknąć, spętanie wykonuję bez obecności osoby zamawiającej.

Biała i czarna magia – jakie są efekty rytuału miłosnego?

Efekty rytuału miłosnego zależą przede wszystkim od rodzaju magii, jaką zastosujemy. Zdecydowanie łagodniejszy przebieg ma magia biała, gdzie możemy spotkać się z chwilowymi zaburzeniami snu, możemy być rozkojarzeni i przez pewien okres ospali. W naszych myślach częściej pojawia się nasz partner. Podobne odczucia ma także osoba, na którą rzucamy urok. Pozytywny przekaz, który do niej dotrze powoduje pewien sentyment i budzi sympatię. Jeśli potencjalny partner otworzy się na wskazówki magii, zacznie odczuwać potrzebę nawiązania kontaktu i wspólnego spędzania czasu. Więź emocjonalna będzie szła w parze z pociągiem fizycznym, więc warunki będą jak najbardziej sprzyjały nawiązaniu relacji, która przy aprobacie obu stron ma spore szanse na przekształcenie się w prawdziwy i trwały związek.

Troszkę inaczej się to przedstawia w przypadku czarnej magii, np. spętania. Tutaj często mamy niestety do czynienia z negatywnymi skutkami działania energii. Gdy wykonane zostanie spętanie miłosne, nasz problem ze snem może okazać się dłuższy, poza tym mogą mu towarzyszyć koszmary. Podobnie jak w przypadku białej magii, możemy być rozkojarzeni, jednak bardzo często zarówno osoba zamawiająca rytuał jak i ta, na którą rzucamy urok jest też nerwowa. Wynika to z silnego przekazu energetycznego oraz samej specyfiki działania czarnej magii. Podczas rytuału spętania praca z energią zmierza do przywiązania jednej osoby do drugiej. Jest to forma przymusu, a więc coś nienaturalnego – naginanie woli, które często wiąże się ze zmianą zachowania, sztucznością gestów i wymuszonymi reakcjami.

Na każdego rytuał działa trochę inaczej, więc podane opisy są bardzo ogólne, wybrane na podstawie najczęściej występujących przypadków. Jeśli chcesz poznać szczegóły, z chęcią odpowiem na wszystkie pytania i pomogę wybrać rytuał miłosny.

Kategorie:

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.