Magia, w tym również miłosna towarzyszy człowiekowi w zasadzie od początku jego istnienia. Jej elementy możemy znaleźć w różnych starożytnych kulturach, jak i również jest ona obecna w dzisiejszych czasach. W ten sposób próbujemy uzyskać coś, co jest niemożliwe za pomocą konwencjonalnych rozwiązań. Od samego początku człowiek był przekonany o jej istnieniu o tym, że nad nami są siły nadprzyrodzone, które przy spełnieniu określonych warunków mogą nam być pomocne. W zasadzie zawsze była ona kojarzona z religią. Stosowano ją przy rozwiązaniu problemów, które dotyczyły całe społeczeństwa (np. susza, nieurodzaj), jak również  w przypadkach indywidualnych.

Osobami, które zajmowały się magią byli kapłani, szamani czy też wróżki. Postrzegano oraz postrzega się ich jako łączników ze wspomnianymi bytami nadprzyrodzonymi.

Różne były sposoby odprawiania rytuałów w zależności od kultur, przekonań oraz doświadczeń jak również magii, jaką chcemy zastosować. W przypadku wspomnianych nieurodzajów czy innych problemów odwoływano się do białej magii, która z definicji ma nam służyć. Czarna magia kojarzy nam się natomiast z czymś złym, z czym raczej nie chcemy mieć zbytnio do czynienia. Stosowano ją do rzucania klątw, aby zaszkodzić drugiej osobie.

Również w przypadku magii miłosnej odwołujemy się do wspomnianych bytów nadprzyrodzonych. Rozwiązań jest wiele, a zależy to głównie od naszych intencji, od celu, jaki chcemy osiągnąć. W tym przypadku dążymy jednak do zmiany zachowania drugiej osoby, na którą oddziałujemy. W przypadku zastosowania białej magii osoba, na którą rzucamy urok posiada wolną wolę, natomiast czarnej, o której wielokrotnie już wspominałam – osobę tą chcemy całkowicie sobie podporządkować, zabierając jej prawo wyboru.

Kategorie:

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.